Dzisiejsi uczniowie technologię - sieć i smartfony - traktują już bez mała jak powietrze. Obcują z nimi de facto odkąd pamiętają i trudno im wyobrazić sobie świat, w którym brakowałoby tych rzeczy. Możemy z tym wojować, zabraniać używania sieci czy zabierać telefony i tablety, ale to wojna z góry skazana na przegraną. Zdecydowanie lepiej skorzystać z nowych technologii w przeprowadzaniu zajęć i wskazać dzieciom, że telefony czy tablety to nie tylko zabawa, lecz mogą okazać się przydatne w zdobywaniu informacji. Poniżej kilka zarysów zajęć z użyciem smartfonów. Jak najbardziej można posłużyć się nimi także i w domu, adekwatnie angażując dzieci.
Dla osób, które czytać nie mają w zwyczaju, zaliczanie sprawdzianów z lektur, bądź choćby omawianie ich na języku polskim w szkole, bywało naprawdę męczarnią. Natomiast od tych, którzy kochają czytać od dzieciństwa, rzadko da się podsłuchać, iż do literatury przekonały ich nauczycielki polskiego w podstawówce.
Niejednokrotnie podczas dyskusji z niepełnoletnimi osobami słucha się, iż egzamin dojrzałości, sesja egzaminacyjna, egzaminy na uniwersytetach nie bywają dla nich aż tak wymagające, w jaki sposób jest test na prawo jazdy.
Nasi podopieczni - to jasne - rozwijają się z różną szybkością, jak również mają przeróżne zainteresowania. Coraz częściej jednak integralnym składnikiem ich życia bywa smartfon. Pożądane byłoby jednak pokazywać, że poza rzeczywistością wirtualną również można sobie wyszukać dużo ciekawych sposobów spędzania wolnego czasu. Namawiajmy np. nasze pociechy do słuchania muzyki. To z pewnością przyniesie pozytywne skutki, jeżeli nawet nie od razu, to na pewno w przyszłości.
Strona 3 z 5